Gdzieś, kiedyś rozległ się Twój krzyk i przyszedłeś na świat. Narodziłeś się w bólu, cierpieniu i lęku mamy (chyba, że urodziłeś się przez cesarskie cięcie; wtedy ból i lęk przyszły później). Odcięto pępowinę i zacząłeś żyć sam. Rzecz oczywista, przy pomocy dorosłych. Teraz masz X lat. Teraz w kalendarzu widzisz sobotni Dzień Matki. Chcesz podziękować? Chcesz okazać swoją miłość? Kup książkę. Jaką? I tu pies pogrzebany... Tagi: dzień matki, książka, książki, moja mama czarownica, opowieść o dorocie terakowskiej, katarzyna, Manuela gretkowska, nigella gryzie, nigella lawson, katarzyna nowak, Mamo on mnie ciągle denerwuje, Heike Baum, i ty możesz mieć super dziecko, ,
czytaj więcej...